piątek, 7 sierpnia 2015

Ratunek dla przesuszonej skóry

     Lato w pełni, żar leje się z nieba, a Ty pewnie się zastanawiasz, jak po intensywnych kąpielach słonecznych przywrócić spieczonej i wysuszonej słońcem skórze elastyczność i gładkość. My także jak większość kobiet długo szukałyśmy odpowiednich i bezpiecznych kosmetyków, które nie tylko skutecznie poprawią wygląd naszej skóry, ale przede wszystkim nie będą jej szkodzić. Wiadomo przecież nie od dzisiaj, że każdy kosmetyk wcierany w  skórę przenika do naszego organizmu. Chemiczne dodatki i konserwanty powodują różne stany zapalne skóry, wypryski, pokrzywki, a niektóre z nich wpływają (co bardziej niebezpieczne) na system nerwowy, organy wewnętrzne, a także działają rakotwórczo. Najważniejszą kwestią jest więc jakość kosmetyków. Dlatego właśnie wybrałyśmy kosmetyki Taoasis, którym na tyle zaufałyśmy, by zająć się ich sprzedażą. Biokosmetyki Taoasis otrzymywane są wyłącznie z roślin uprawianych ekologicznie bez użycia pestycydów czy herbicydów. Nie są też poddawane żadnym reakcjom chemicznym. Są to więc produkty wykorzystujące do działania wyłącznie siły nieskażonej niczym NATURY.
     Ale wróćmy do sprawy przesuszonej słońcem skóry. Jednym z naszych ulubionych i sprawdzonych sprzymierzeńców w tym temacie jest olejek z dzikiej róży. Rosehip czyli olej z owoców dzikiej róży jest niezastąpiony ze względu na swoje właściwości nawilżające i regenerujące. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, antyoksydanty, sterole, karotenoidy, witaminy i minerały. Zawiera najważniejsze witaminy A, C, E w formie naturalnej, przez co są one doskonale przyswajane przez skórę. Wyjątkowo duża ilość witaminy C wspomaga syntezę kolagenu w skórze właściwej, przyspiesza tworzenie kwasu hialuronowego tym samym przeciwdziałając starzeniu się komórek skóry. Naturalna tretinoina pochodna retinolu czyli witaminy A, odnawia i odbudowuje skórę i należy do największych sprzymierzeńców w walce ze zmarszczkami. Olej z dzikiej róży nawilża, zmiękcza i wygładza skórę dzięki obecności związków witaminowych, pektyn, aminokwasów, a w szczególności organicznych kwasów owocowych. Dzięki tym właściwościom zmniejszają się także zmiany trądzikowe i potrądzikowe oraz poprawia się stan i wygląd skóry tłustej. Ponadto kwasy owocowe zmniejszają suchość skóry. W połączeniu z olejkami eterycznymi olej z dzikiej róży bardzo dobrze sprawdzi się też przy spłycaniu rozstępów, rozszerzonych naczynkach, celulicie, bliznach czy łuszczycy.
     A jak go stosować? Wystarczy niewielką ilość olejku wmasować bezpośrednio w skórę twarzy. Można też dodać go do ulubionego kremu lub balsamu. Wszystko zależy od Waszych upodobań. Olejek z dzikiej róży ma same zalety, więc chyba warto wypróbować, prawda ?

  





2 komentarze:

  1. Olejek z owoców dzikiej róży świetnie zastępuje krem na noc. Doskonały kosmetyk!

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz bardziej zadziwiają mnie zastosowania tych olejków. :) Moim ulubionym jest sanadałowy. :)

    OdpowiedzUsuń